W roku szkolnym 2022/2023 uczniowie szkół średnich biorą udział w jubileuszowej X Olimpiadzie Wiedzy o Turystyce, której tematem przewodnim jest turystyka miejska.
Według Światowej Organizacji Turystyki miasta są celem większości podróży realizowanych w ciągu roku i najważniejszymi miejscami recepcji turystycznej.
Celem organizatorów jubileuszowej edycji olimpiady, jest zainteresowanie uczestników poznaniem dziedzictwa, zabytków, architektury, tematycznych dzielnic i szlaków, a także różnymi formami aktywności turystycznej podejmowanymi w przestrzeni miejskiej, zwrócenie uwagi na cele realizowane przez turystów podczas pobytów w mieście, również weekendowych tzw. city-break, na ich uczestnictwo w różnych wydarzeniach rozrywkowych, kulturalnych, sportowych itp.
Uczestnicy olimpiady mają możliwość podzielenia się swoją wiedzą na temat różnych produktów turystycznych i form turystyki miejskiej, a zadaniem finalistów będzie zaprezentowanie własnego pomysłu „Jak sprzedać miasto?” zgodnie z koncepcją marketingu-mix.
W etapie okręgowym, który odbył się w Warszawie naszą szkołę reprezentowali Igor i Mikołaj z klasy 4OTp.
Obrazy Jacka Malczewskiego w rozmiarze XXL – nowy szlak murali
Pomysł ten do Budżetu Obywatelskiego Radomia zgłosiła Pani Eliza Wesołowska-Szwede. Jej zdaniem, Jacek Malczewski to walor turystyczny Radomia, dotąd niespełna wykorzystany. Malarz uważany jest za ojca symbolizmu, urodził się w Radomiu i tutaj również mieści się muzeum jego imienia z największą kolekcją jego dzieł.
Jacek Malczewski jest ważny dla Radomia. Na kilka lat przed śmiercią jego imieniem nazwano jedną z ulic w naszym mieście.
Portret i postać kobiety w twórczości Jacka Malczewskiego pojawia się bardzo często. W wielu portretach malarz umieszczał modelki w alternatywnym świecie mitologii i symbolicznych treści.
Ściana budynku LO im. Kamila Baczyńskiego - Kobieta z faunem - Pokusa.
Ściana budynku Wydziału Sztuki Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego - Zatruta studnia z chimerą.
Ściana budynku Wydziału Transportu, Elektrotechniki i Informatyki Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego - Pytia. Obraz przedstawia piękną młodą kobietę w białej szacie, kapłankę ze świątyni Apollina w Delfach, której głównym zadaniem było przepowiadanie przyszłości. Oryginał znajduje się we Lwowie, a przez wybór tego dzieła Radom chce wyrazić solidarność z artystami z Ukrainy.
Dom Jacka Malczewskiego w Radomiu – zabytkowa kamienica z drugiej połowy XIX w., położona przy ul. Malczewskiego 8. Mieszkanie w tej kamienicy przez lata wynajmowali rodzice Malczewskiego. Malarz gdy mieszkał już w Krakowie z wielką radością przyjeżdżał do Radomia na dłuższe i krótsze pobyty. To tu powstały płótna: Śmierć wygnanki, Portret siostry Bronisławy oraz Niedziela w kopalni.
Muzeum Jacka Malczewskiego troszczy się o spuściznę po wybitnym malarzu, od wielu lat gromadzi obrazy, rysunki i różnorodne pamiątki związane z artystą. Kolekcja obecnie liczy 58 obrazów olejnych, akwarel, pasteli, rysunków, szkicowników. W muzeum znajdują się też listy, zdjęcia, dokumenty, medale, dyplomy oraz pamiątki z krakowskiego domu Malczewskiego. W kolekcji muzealnej znajdują się znakomite obrazy symboliczne, portrety rodziców, portrety sióstr Bronisławy i Heleny, żony Marii, córki Julii, syna Rafała, synowej Bronisławy, portrety wybitnych przedstawicieli elity intelektualnej Krakowa. Najcenniejsze z nich to Autoportret z muzą i Zatruta studnia z autoportretem.
O przełomowym momencie w dziejach rozwoju polskiego parlamentaryzmu (konstytucji uchwalonej w Radomiu) opowiadały Julia i Wiktoria.
Czterogwiazdkowy Hotel Nihil Novi to zabytkowy budynek, który jest usytuowany w samym sercu rynku. Jego nazwa nie jest przypadkowa, związana jest bezpośrednio z historycznymi wydarzeniami jakie miały miejsce w Radomiu. Obiekt ten pozostał w swej historycznej formie kryjąc w sobie nowoczesne, a zarazem eleganckie wnętrza. (https://hotelnihilnovi.pl/)
Dzień Świętego Marcina - święto patrona dzieci, hotelarzy, jeźdźców, kawalerii, kapeluszników, kowali, krawców, młynarzy, tkaczy, podróżników, więźniów, właścicieli winnic, żebraków i żołnierzy – Marcina z Tours.
Według legendy, Martin von Tours urodzony około 1700 lat temu (316 n.e) na terenie obecnych Węgier był rzymskim żołnierzem. Pewnego mroźnego zimowego dnia przed bramą miasta Amiens (obecnie Francja) jadąc na koniu zauważył zmarzniętego i głodnego żebraka. Marcin zatrzymał się i ulitował nad biednym. Swoim mieczem przeciął swój ciepły płaszcz na dwie części i jedną podarował żebrakowi. Następnej nocy po tym wydarzeniu przyśnił się Marcinowi ów żebrak i objawił się jako Chrystus. Marcin porzucił wojsko, ochrzcił się i znalazł sens życia w pomaganiu bliskim. Później został biskupem Tours i był bardzo lubiany. Po śmierci został wyświęcony a jego ostatnia droga była właśnie 11 listopada.
Rogale świętomarcińskie wypiekane od ponad 100 lat w Poznaniu, zrobione z ciasta półfrancuskiego i przełożony masą makową królują na stołach, zwłaszcza 11 listopada, kiedy cała stolica Wielkopolski hucznie świętuje imieniny św. Marcina. W przekazach kościelnych św. Marcin był znany ze swojej dobroci i pomocy biednym. Jak głosi legenda pewnego dnia odwiedzając wiernych na swoim białym koniu zgubił podkowę, którą podniósł miejscowy cukiernik i wzorując się jej kształtem uformował ciasto z migdałami. Gdy rogale były upieczone – pamiętając o intencjach świętego – rozdał je potrzebującym.
Obchody Martinstag w naszej skole na długiej przerwie przygotowali uczniowie klas turystycznych pod opieką P. Karoliny Sieczkowskiej-Męzik i P. Barbary Macieja.
beit ha-olam - dom wieczności, beit chaim - dom życia, beit kwarot - dom grobów, beit olam - dom życia wiecznego, hajlike ort - święte miejsce, gute ort - dobre miejsce.
W Polsce powszechnie przyjęte jest wywodzące się z języka niemieckiego słowo kirkut. W różnych rejonach naszego kraju możemy usłyszeć też nazwy: kierkut, kierkow, kerchoł, mogiłki, giergiel czy też pogardliwe określenie okopisko.
Charakterystyczny dla cmentarzy żydowskich jest podział terenu na część męską, żeńską i dziecięcą. Mężczyźni na terenie cmentarza żydowskiego powinni nosić nakrycie głowy. Żydzi noszą na cmentarzu jarmułki, czyli kipy bądź mycki, goj może mieć chustę, kapelusz bądź inne nakrycie. Na groby nie przynosi się kwiatów i zniczy. Kładzie się kamienie.
Macewa swym wyglądem nawiązuje do bramy, symbolu przejścia z życia ziemskiego do życia w innym świecie. Na grobach nie ma zdjęć czy podobizm zmarłych, możemy natomiast spotkać się z bardzo bogatą symboliczną ornamentyką np. ręce złączone w geście błogosławieństwa, przechylony dzban lub misa, korona, skarbonka lub ręka wrzucająca monetę do skarbonki, księgi lub szafy z księgami, zwierzęta. Znajdziemy również bardzo kwieciste i poetyckie epitafia. Na starszych macewach nie znajdziemy nazwisk, a jedynie imiona zmarłych oraz imiona ich ojców.
Dlaczego warto wybrać się na grzyby:
- rosnące w lesie rośliny wykazują działanie antyseptyczne, dzięki temu powietrze w lesie jest praktycznie wolne od zanieczyszczeń;
- aktywność fizyczna poprawia samopoczucie, pod wpływem ruchu wydzielają się endorfiny – „hormony szczęścia”, a zieleń i błękit lasu działają uspokajająco i pozwalają się wyciszyć;
- w naturalnym otoczeniu szybciej obniża się ciśnienie, puls, napięcie i poziom stresu;
- jeśli szczęście dopisze to grzybobranie sprawi nam wiele satysfakcji;
- wyprawa na grzyby może mieć charakter edukacyjny, przede wszystkim w zakresie fauny i flory;
- przekonasz się, że Polska jest piękna - lasy liściaste, sosnowe czy mieszane jesienią czarują nas jak nigdy.
fot. Nikola, 4OTp
Strona 3 z 6