Dnia 21.IX.2015 roku odbył się Pierwszy Szkolny Rajdy Rowerowy, którego opiekunami było 3 nauczycieli naszej szkoły.
Trasa rajdu biegła przez Radom > Bardzice > Rudę Małą > Kowalę > Radom. W wydarzeniu wzięło udział 24 uczniów, zarówno pierwszych jak i trzecich klas.
Pogoda nie była sprzyjająca, było zimno i pochmurno, ale uczniowie wraz z opiekunami absolutnie nie przestraszyli się anomalii pogodowych i wyruszyli mocnym składem w niezapomnianą podróż. Strój uczestników był adekwatny do uprawianej turystyki, o dziwo nikomu nie pomylił się rajd rowerowy z pokazem mody.
Wyjechaliśmy spod szkoły, a już w okolicach Malczewa można było usłyszeć pierwsze oznaki zmęczenia. Ale nikt się nie poddał...
Za Sołtykowem przyszedł moment załamania, można było zobaczyć grupę 23 uczniów + 3 nauczycieli podzielonych na trzy składny. I skład - ludzie o silnych nerwach i współpracujących rowerach, II grupa - ludzie rozkoszujący się podróżą z dość dobrym rowerem, natomiast III grupa - to ludzie załamani podróżą, z kończącymi się siłami i nienadającym się rowerem do jazdy, bądź jadący wolno którzy wspierali kolegów.
1 przystanek - stary Kościół w Bardzicach.
Uczestnicy zatrzymali się koło pięknego, starego drewnianego Kościółka, gdzie robili sobie zdjęcia i odpoczywali w różny inny sposób.
2 przystanek - Ognisko
Silni mężczyźni przynieśli belki, które służyły jako ławki, natomiast "słabe" kobiety nazbierały chrustu na ognisko. Wszyscy siedzieli, rozmawiali w miłej atmosferze, a co najważniejsze i najbardziej wyczekiwane NAJEDLI SIĘ!
Po ognisku uczestnicy udali się do ostatniego przystanku na trasie, czyli do Kowali. Wszystko szło dobrze i z planem, ale życie lubi płatać figle. Koleżanka z drużyny złapała kapcia. Ekscytująca podróż została przerwana ... Po wielu próbach wymiany dętki, mechanicy poddali się. Koleżanka z nauczycielem zostali na trasie (obmyślali dalszy plan działania), a reszta grupy udała się do domu, lub pod szkołę.
Uczestnicy rajdu byli niesamowicie zmęczeni i spoceni, ale nie poddali się i już planują kolejny rajd, tym razem kilkudniowy! Czy dadzą radę - przekonamy się już niedługo! :D
Pozdrawiam, obserwatorka I Rajdu Szkolnego ZSSiH
Natalia (Kurki) Kurkiewicz.

Back to top